niedziela

piątek weekendu początek

sekretarka: "No siedziałam w piątek, no. Wyobraź sobie, że nikogo nie było a ja musiałam siedzieć! Puste piętro a ja siedzę jak na portierni. Następnym razem to urlop wezmę. Nie będę tak siedzieć w piątek jak pusto. W innych sekretariatach jest tak, że centrala informuje, że nikogo nie ma. Czemu u nas tak nie może być?"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz